Boso najlepiej

Najlepsze obuwie dziecięce to wcale nie buty.

Tracy Byrne, podiatra specjalizująca się w pedopediatrii, uważa, że ​​noszenie butów w zbyt młodym wieku może utrudniać chodzenie i rozwój mózgu dziecka. ,,Maluchy nie chowają głowy i są bardziej wyprostowane kiedy chodzą boso,. ", twierdzi Byrne. ,,Informacja zwrotna, którą uzyskują z ziemi, oznacza mniejszą potrzebę patrzenia w dół - to ostatnie jest główną przyczyną utraty równowagi i częstego przewracania." Chodzenie boso, kontynuuje Byrne, rozwija mięśnie i więzadła stopy, zwiększa siłę łuku stopy, poprawia propriocepcję (naszą świadomość tego, gdzie jesteśmy w stosunku do otaczającej nas przestrzeni) i wyrabia dobrą postawę.

"Doszliśmy do wniosku, że trwamy w butach, ponieważ uważamy je za normalne i naturalne" – mówi John Woodward, nauczyciel techniki Alexandra , który od 25 lat chodzi boso. ,,Prawdą jest to, że nie jesteśmy już łowcami-zbieraczami ... Prawdą również jest, że nasze środowisko miejskie jest pełne nienaturalnych niebezpieczeństw, ale nadal możemy uczyć się od naszych przodków - obuwie zostało zaprojektowane, aby chronić stopy od spodu, gdy było to konieczne, ale to byłotylko tymczasowe. "

Byrne, której własne małe dzieci chodzą boso, gdzie tylko jest to możliwe, jako pediatra oferuje darmowe kontrole zdrowia stóp dla dzieci z jej praktyki lekarskiej w East London. "Im więcej rodziców wie o strukturze stóp dziecka, tym bardziej możemy zapobiec obrażeniom powodowanym przez obuwie" - mówi.

Jakie obrażenia? Badania opublikowane w czasopiśmie podologicznym The Foot w 2007 roku sugerują, że zmiany strukturalne i funkcjonalne mogą wynikać z tego, że stopa musi dostosowywać się do kształtu i zwężenia buta, zamiast pozwolić sobie na naturalny rozwój. Im młodsza stopa, tym większa możliwość uszkodzenia.

Woodward doskonale ilustruje ten punkt, opisując incydent w restauracji, w której zdjął buty. "Czteroletnia dziewczynka zauważyła moje bose stopy i sama zdjęła buty i skarpetki" - mówi. ,,Widząc to, matka dziewczynki ostrzegła ją: - Załóż buty - bo jeśli tego nie zrobisz, twoje stopy się rozszerzą, a wtedy nie będziesz w ogóle w stanie nosić butów ".

Ludzka stopa po urodzeniu nie jest miniaturową wersją dorosłej stopy. W rzeczywistości nie zawiera żadnych kości i składa się z chrząstki, która z biegiem lat kostnieje, aby stać się strukturą złożona z 28 kości, (które znajdują się w dorosłej ludzkiej stopie). Proces ten trwa aż do późnej młodości, dlatego ważne jest, aby obuwie - gdy jest noszone - było dobrze dobrane.

,,Większość butów dziecięcych powinna mieć rządowe ostrzeżenie zdrowotne" - uważa Byrne.. ,,Są jak okropne małe cegły - zbyt sztywne, zbyt sztywne, bez elastycznej podeszwy i ze zbyt dużym uniesieniem pięty, co jest szczególnie ważne w przypadku maluchów uczących się chodzić, ponieważ powoduje to odbijanie się i przechylanie do przodu", mówi .

Woodward to potwierdza. ,,Mam w ręku but Nike Air dla trzylatka - dość drogi przedmiot, jak sądzę, od pięty do palca nie ma zgięcia w podeszwie. Ten but ograniczy ruch przedniej części stopy do zera. Dzieci w tym wieku powinny obracać się w kółko, wspinać się po drzewach, biegać w kółko, a taki but poważnie ograniczy taką formę fizycznej zabawy - sprawi, że będzie mniej zabawna, mniej przyjemna. "

Mike O'Neill, rzecznik prasowy Angielskiego Towarzystwa Pedikiurzystów i Podiatrów, uważa, że ​​zbyt wielu rodziców traktuje swoje dzieci jako akcesoria modowe i wybiera buty pod względem ich atrakcyjności lub ochrony przed chłodem, a nie ich ergonomii. Byrne zgadza się, ale zwraca uwagę, że nie tylko rodzice, ale i producenci ponoszą odpowiedzialność. ,,Ludzie widzą w sklepach określone style butów - czy to szpilki dla małych dzieci, ,,Crawlery "(buty dla dzieci jeszcze nie chodzących), czy ładne klapki Havaiana,... I myślą: ,,Cóż, jeśli coś jest na półce, to musi być OK"

Biorąc pod uwagę najnowszą tendencję do biegania na boso i związane z tym pytania o potrzebę amortyzujących i wspierających butów do biegania, niektórzy rodzice zastanawiają się nad bezpiecznym obuwiem dla swoich dzieci - a nawet, czy powinni zachęcać je do chodzenia boso.

,,Z funkcjonalnego punktu widzenia buty nie są konieczne", mówi O'Neill. ,,W rzeczywistości istnieje więcej problemów związanych z noszeniem butów niż ich brakiem - między innymi deformacja spowodowana słabym dopasowaniem, wrastającymi paznokciami i stopą sportowca, ale trzeba też wziąć pod uwagę środowisko, w którym znajduje się dziecko. Bądźmy szczerzy: czy chcesz, aby twoje dziecko chodziło po ulicach lub w parku boso, gdzie mogą być psie odchody, brud i możliwe zagrożenia, takie jak szkło?

Co innego w domu lub w przydomowym ogrodzie - najlepszy trening dla stóp to chodzenie boso.

Przez wiele lat mówiono rodzicom, że jedyną gwarancją zdrowego rozwoju stóp dziecka są sztywne buty, które przytrzymują kostki i pozwalają na małą swobodę ruchu. W rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Lekkie buty, które pozwalają kostkom na całkowitą swobodę ruchu, w których chodzi się prawie boso, rozwijają mocniejszą strukturę kości z wyższym podbiciem.

Każda ze stóp naszego dziecka, ma 26 kości, 33 stawy i ponad 100 ścięgien, mięśni i więzadeł. To sprawia, że stopy są autentycznym dziełem "inżynierii ewolucyjnej", zaprojektowanym do poruszania się po najbardziej nieoczekiwanych obszarach, obecnie zupełnie niewykorzystanym.

Są przystosowane do chodzenia po górach, wśród kamieni, po krętych terenach, wspinania się na drzewa itp., Wszystkie struktury stopy pozwalają nam na poruszanie się po każdego rodzaju terenie. Jednak od małego przykrywamy je izolujemy za pomocą butów z pewną amortyzacją, zamkniętych lub takich, które nie pozwalają na ćwiczenia stóp.

Przyjrzyjmy się, w jakim stopniu rozwój stóp determinuje to, że w Kenii, kraju, który trenuje najlepszych elitarnych biegaczy na świecie, dzieci, które w przyszłości wygrywają wyścigi, w dzieciństwie nie noszą butów, lecz chodzą boso.

Co będzie, jeśli dziecko się przeziębi?

Wiele matek wie, że dzieciom lepiej chodzi się po domu boso, ale jednak wolą tego unikać. Obawiają się, że kontakt skóry z zimną podłogą spowoduje przeziębienie ze względu na stary mit, który mówi ,,przeziębienie wchodzi przez stopy".

Przy obecnym stanie wiedzy wiadomo już, że przeziębienie nie wnika do organizmu przez stopy, lecz za sprawą wirusów, więc dzieci mogą spokojnie chodzić boso i nie marznąć.

Jak wyjaśnił nam lekarz pediatra, przeziębienie zdarza się z dwóch powodów, które muszą wystąpić jednocześnie: wirusy i zimno.

Wirusy są dostępne przez cały rok. Przechodzą z dróg oddechowych od jednej osoby do drugiej przez mówienie, kichanie, kaszel itp. Lub pośrednio przez ręce, jeśli dotykamy powierzchni, na której znajdują się wirusy i wkładamy je następnie do buzi lub nosa. Wirusy te pozostają w naszych błonach śluzowych i w zależności od reakcji organizmu wywołają przeziębienie lub nie.

Oznacza to, że nie zawsze wirus, który przeniknie do naszego organizmu powoduje infekcję. Jeśliby tak było, ciągle bylibyśmy chorzy. W każdym razie, jeśli nasze mamy i babcie nadal nie są przekonane, zawsze możemy kupić dzieciom skarpety antypoślizgowe.

A co z butami dla dzieci, które nie zdążyły jeszcze nauczyć się chodzić?

Według O'Neilla podstawową funkcją obuwia jest zapewnienie ciepła. Ale Byrne uważa, że to strata pieniędzy.

"Czołganie jest niezbędną umiejętnością do opanowania, ale jest to bardzo trudne, gdy masz na sobie buty dziecięce lub ,,Crawlery "- mówi. ,,Pełzanie stymuluje mózg do rozwijania konwergencji widzenia, ludzie, którzy opuszczają tę fazę jako niemowlęta, mogą mieć trudności z nauczeniem się czytania i pisania jako dzieci, a w przypadku dzieci, które na początku czołgają się do tyłu, buty mogą wywierać dodatkową presję na struktury stó i nóg. Producent Crawlersów – butów do nauki chodzenia, umieścił następującą deklarację na swojej stronie internetowej ,,Nie ma nic lepszego dla młodych stóp niż chodzenie boso, kiedy jest to bezpieczne. Pomaga rozwijać mięśnie, pozwala skórze oddychać, a czucie ziemi pod stopami pomaga w nauce chodzenia."

Źródło : The Guardian